W okresie przedświątecznym dzieci często biorą udział w jasełkach. Mimo licznych prób nie zawsze da się jednak przewidzieć przebieg ich występów. Dowodem na to jest nagranie z uroczym aniołkiem w roli głównej. "Najgłośniejsza cicha noc, jaką kiedykolwiek słyszałem" - podsumowuje internauta.

Ujawnienie relacji Marianny Schreiber i Przemysława Czarneckiego wzbudziło w internautach wiele emocji, niekoniecznie pozytywnych. Niektórzy komentujący wypominają celebrytce, że związała się z innym mężczyzną jeszcze przed rozwodem z mężem. Schreiber od razu odniosła się do zarzutów.

Popularna tiktokerka z Australii podzieliła się swoim sposobem na wyjście z dziećmi z samochodu na zatłoczonym parkingu. Ten patent sprawi, że już nigdy nie uderzysz (lub twój maluch) drzwiami w auto sąsiada.

"Spojrzałem na kalendarz w kuchni i tam są wypisane wszystkie zapowiedziane sprawdziany i kartkówki mojego brata. Dajcie temu dzieciakowi spokój, bo to już jest chore" - napisał zmartwiony internauta na portalu X. Pod wpisem szybko zaroiło się od komentarzy rodziców. "Jako rodzic uważam, że nauczyciele poszaleli. Hurtowe sprawdziany i kartkówki nie tylko w szkołach średnich, ale i w podstawówce" - twierdzi ojciec innego ucznia.

Z pozoru błaha czynność, jaką jest parkowanie samochodu, może być przyczyną wielu nieporozumień, a nawet konfliktów. Mowa o m.in. zakazie parkowania pojazdów tyłem do budynku, o czym kierowcy informowani są poprzez tabliczki i znaki zamontowane na wielu polskich osiedlach. Skąd w ogóle wziął się pomysł na taki zakaz i czy ma on jakąkolwiek moc prawną?

Z pozoru błaha czynność, jaką jest parkowanie samochodu, może być przyczyną wielu nieporozumień, a nawet konfliktów. Mowa o m.in. zakazie parkowania pojazdów tyłem do budynku, o czym kierowcy informowani są poprzez tabliczki i znaki zamontowane na wielu polskich osiedlach. Skąd w ogóle wziął się pomysł na taki zakaz i czy ma on jakąkolwiek moc prawną?

Katarzyna Cichopek została przyłapana pod jedną z aptek w stolicy. Prezenterka zapomniała odśnieżyć auta. Przepisy są w tej kwestii jednoznaczne.

Pod jedną ze szkół w Redzie doszło do niepokojącego zdarzenia. Pewien mężczyzna chciał zwabić uczniów do swojego samochodu. W zamian za przejażdżkę zaproponował im 10 złotych. Dzięki czujności dorosłej osoby, żadne z nich nie wsiadło do pojazdu.

Barbara Nowacka wyznała, co myśli o pracy nauczyciela. "To oczywiście zawód trudny, wymagający, pełen wyzwań, ale najpiękniejszy na świecie. Nauczyciel ma często więcej kontaktu i wiedzy o dzieciaku, niż jego rodzice. To jest super ważne" - podkreśliła. Jej słowa wzbudziły w internautach silne emocje.

Rodzice obawiają się, że ich dzieci są przemęczone nadmiarem nauki. Z niepokojem patrzą na ich plany lekcji. "To, co się wyrabia w polskiej szkole, przechodzi ludzkie pojęcie. Tydzień w tydzień po trzy sprawdziany i klasówki" - napisał oburzony internauta na portalu X.