Sharon Stone straciła partnera. Wszystkiemu winien... botoks!
01.09.2022 16:11
Sharon Stone w 2001 roku otarła się o śmierć. Aktorka przeszła wówczas udar mózgu i w ramach rehabilitacji musiała poddać się serii zabiegów z użyciem toksyny botulinowej, aby zniwelować spastyczność mięśni twarzy. Kuracja diametralnie zmieniła jej podejście do medycyny estetycznej, z której dobrodziejstw poprzysięgła sobie nie korzystać dla kaprysu. Gwiazda ujawniła właśnie, że to właśnie jej niechęć do botoksu doprowadziła do zakończenia związku z pewnym mężczyzną.
01.09.2022 16:11
Sharon Stone w 2001 roku otarła się o śmierć. Aktorka przeszła wówczas udar mózgu i w ramach rehabilitacji musiała poddać się serii zabiegów z użyciem toksyny botulinowej, aby zniwelować spastyczność mięśni twarzy. Kuracja diametralnie zmieniła jej podejście do medycyny estetycznej, z której dobrodziejstw poprzysięgła sobie nie korzystać dla kaprysu. Gwiazda ujawniła właśnie, że to właśnie jej niechęć do botoksu doprowadziła do zakończenia związku z pewnym mężczyzną.
Więcej w serwisie kobieta.interia.pl ›
Komentarze (0):